2.

4.55 pobudka. Jazda w deszczu do Krakowa. Krakowskie korki i ok. 9:30 muzeum AK przy Wita Stwosza – problem z wjechaniem. Okrążenie Cm. Rakowieckiego i przy drugim podejściu udało się wjechać do środka, przez jakiś prywatny parking, przy bramie którego był napis – tylko dla posiadaczy abonamentu (czy coś w tym rodzaju). Muzeum – w zabytkowym obiekcie, dawnym składzie amunicji twierdzy Kraków. Na dziedzińcu (przeszklony dach) ekspozycja – barykady, groby. W podziemiach – m.in. rekonstrukcja V-2. Warto przyjechać kiedyś na spokojnie.

Wracanie przez Bochnię – w Bochni zdjęcia w Uzdrowisku. Najstarsza kopalnia soli w Polsce.

Siedzę i odzyskuję dane z dysku. Już któraś metoda. W końcu coś jakby ruszyło, ale dalej część dysku sprawia problemy. Program się nazywa DMDE i chyba jak dotąd radzi sobie najlepiej. Siedząc, czekając na zakończenie procesu odzyskiwania pierwszej partii zdjęć, chwila czasu, by coś napisać.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.