Ta niepozorna sklejona taśmą książka jest znakiem niezwykłych czasów. Wydana w Paryżu na początku I wś., w czasie, gdy chwilowo nie było Polski na mapach politycznych, jakimś sposobem trafiła na Podkarpacie (Galicji), do Mielca iContinue reading
Kategoria: Uncategorized
Malowidła jaskiniowców w Bułgarii
Rok 2018. Mieliśmy okazję wejść do jaskiń w Bułgarii, których ściany pokryte były malowidłami wykonanymi za pomocą odchodów nietoperzy 14 tysięcy lat temu (sic). Wejście do jaskini kosztowało nas 20 PLN dla 3 osób (ja,Continue reading
Dave Brubeck Quartet
Ten spokój na twarzach. Coś niesamowitego :-)
Gdybym się urodził przed stu laty
Rozkładam delikatnie stary dokument. Papier łamie się, jest sklejony. Staram się go rozdzielić bardzo powoli nożem. Niestety jest jakby zrośnięty i nie wszędzie odchodzi, kruszy się przy delikatnych ruchach. Zdmuchuję i ścieram ściereczką z mikrofibryContinue reading
Dwór w Niebylcu
Przykład tego, jak wiele rzeczy wymyka nam się w rąk, po prostu ucieka między palcami i znika w odmętach dziejów. Ten drewniany dwór jakimś cudem przetrwał do naszych czasów i to w całkiem niezłym stanie.Continue reading
Niepokalanów
1 dzień w Niepokalanowie. Niepokalanów to klasztor oo. franciszkanów, wybudowany na polach podarowanych przez księcia Jana Druckiego-Lubeckiego, właściciela majątku Teresin. Na samym początku o. Kolbe postawił figurkę MB, która stoi do dziś (chociaż w 1992Continue reading
Pampuchy
Mała ciekawostka z miejscowej kuchni. Parę dni temu zajrzeliśmy do naszego sąsiada, który piekł właśnie cosik takiego. Hasło klucz to „pampuchy”. W składzie jest sól, ale może też być cukier. Smakuje jak pączek.
Lwów 2011
5-6 marca 2011. Parę odkrytych pstryków.. już bardzo dawno tam nie byłem i chyba bardzo niedługo znowu będę. Chyba tej zimy. Ale zobaczymy. Tymczasem przeglądam te przypadkiem odnalezione zdjęcia; w większości w ogóle od tamtego czasu niewyciągane,Continue reading
Za oknem śnieg
Fotka z telefonu i krótki wpis, by zaznaczyć swoją obecność. Jest połowa listopada. Śnieg spadł wczoraj – w niedzielę, w sumie parę cm (może 10?). Wczoraj samochód zostawiłem 2 km od domu i dalej – naContinue reading
Ogniskowy obiad
Dzisiaj (sobota), obiecana dzieciom pizza ogniskowa, na paru patyczkach, tak więc zużycie energii na przygotowanie tego posiłu absolutnie minimalne (opał na zrobienie 4 naleśników spłonąłby w dużym ognisku mniej więcej w 20 sekund). Najpierw naContinue reading